2 dni w Lizbonie z dziećmi

2 dni w Lizbonie z dziećmi

2 dni w Lizbonie z dziećmi to zdecydowanie za mało, żeby ją zobaczyć, poznać i poczuć. Na pewno nie starczy czasu na wszystko co by się chciało i powinno odwiedzić, a przynajmniej nie z naszymi córkami, które do wyborowych piechurów nie należą.

Z drugiej strony, była to nasza trzecia wizyta w tym mieście, więc nie mieliśmy presji, żeby zobaczyć “wszystko”. Dziewczynki nie były zainteresowane zwiedzaniem wcale, więc najbardziej poszkodowanym został Antek, najstarszy syn, który mógł i chciał zobaczyć znacznie więcej. 

Plan mieliśmy oczywiście ambitniejszy, ale musieliśmy go zmodyfikować pod 4- i 7-latkę i w efekcie udało nam się jedynie:

  • przejechać całą trasę tramwajem 28 
  • wyjechać do góry windą Elevador de Santa Justa
  • przejść urokliwą uliczką Rua da Bica, łączącą imprezową dzielnicę Bairro Alto z Ribeirą, i biegnącą wzdłuż trasy windy Elevador da Bica
  • odwiedzić Belém
  • odwiedzić Ocenário de Lisboa
  • przejechać się najdłuższym mostem w Europie – Ponte Vasco da Gama
  • pojechać na Cabo da Roca (przylądek w pobliżu Lizbony, będący najdalej wysuniętym na zachód krańcem kontynentalnej Europy)
  • zwiedzić Pałac Pena w Sintrze
  • poszwendać się po Alfamie

A to naprawdę tylko ułamek możliwości i malowniczych miejsc jakie oferuje Lizbona. 

 

2 dni w Lizbonie z dziećmi – informacje praktyczne

Komunikacja

2 dni w Lizbonie z dziećmi
2 dni w Lizbonie z dziećmi

Po Lizbonie nie warto poruszać się samochodem. Nie tylko dlatego, że centrum jest ciasne i tłoczne, ale głównie z tego powodu, że komunikacja miejska jest tania, łatwo dostępna i dostarcza znacznie więcej miłych doznań. Choć muszę przyznać, że od naszych poprzednich wizyt w Lizbonie, 11 i 10 lat temu, miasto stało się znacznie bardziej zatłoczone, a wszechobecne kolejki i tłumy turystów trochę tych przyjemności odbierają. Mimo to warto kupić bilet, nawet jeśli nie planuje się dalszych wycieczek, do oceanarium czy Belem, ponieważ każdy z nich jest ważny także w słynnych lizbońskich windach, czyli elevadores. 

Bilety najlepiej kupować na stacjach metra, w żółtych budkach przewoźnika Carris, punktach usługowych oznaczonych MOB, w automacie w tramwaju 15, a także u kierowcy. Jeśli kupimy bilet u kierowcy zapłacimy drożej i dostaniemy po prostu paragon, w pozostałych punktach otrzymamy kartę, na którą załadowana jest zakupiona przez nas opcja. A opcji jest kilka :) Koszt samej karty, jednorazowy, niezwrotny to 0,50 €. Jest ona ważna przez rok od daty zakupu, tzn. możemy na nią dobijać kolejne bilety przez 12 miesięcy.

Dla nas najbardziej opłacalny był 24-godzinny bilet, ważny na autobusy, tramwaje, metro i windy. Kosztował 6,15 € dla każdego z nas prócz Marysi – dzieci do 4 lat podróżują za darmo, dzieci starsze płaca tyle samo co dorośli.

Jeśli chcemy, aby bilet był dodatkowo ważny na promy zapłacimy 9,15 €. Koszt biletu ważnego na autobusy, tramwaje, metro, windy i pociągi do Cascais i Sintry to 10,15 €.

Pojedynczy bilet z kartą kosztuje 1,45 € i jest ważny przez godzinę od skasowania. Można nim podróżować metrem, autobusem, tramwajem i windami, z tym, że jeśli podróżujemy metrem to możemy z niego korzystać tak długo póki nie przekroczymy bramek, gdzie należy skasować bilet. Po przejściu przez bramki nie możemy skorzystać z kolejnego metra, chyba, że w międzyczasie skasujemy bilet w autobusie, tramwaju lub windzie. Oczywiście, w czasie ważności biletu, czyli w ciągu 60 minut.

Można też zakupić opcję tzw. zapping, czyli doładowywać kartę kwotą od 3 do 40 € i korzystać ze wszystkich środków transportu firmy Transporte de Lisboa. Koszt pojedynczego przejazdu z kartą w tej opcji jest tańszy niż zwykły pojedynczy bilet.

Wszystkie opcje podróżowania po Lizbonie z dokładnym wyszczególnieniem możliwości i ograniczeń można znaleźć tutaj: http://infolizbona.pl/ceny-i-rodzaje-biletow-na-autobusy-metro-tramwaje-windy-promy-i-pociagi-w-lizbonie/ oraz tutaj: http://www.carris.pt/en/passes/.

Jedzenie

Nie chodziliśmy tym razem do żadnych restauracji, bo po 1. kuchnia portugalska nie odpowiada naszym dziewczynkom, po 2. wyjście z nimi do restauracji to gehenna, a jedzenie powinno dostarczać przyjemności, po 3. znamy już dobrze kuchnie portugalską i zdążyliśmy podczas tego wyjazdu skosztować jej w Algarve. Dlatego też tym razem skorzystaliśmy z naszej budżetowej wersji wyżywienia. I wszyscy byli w miarę zadowoleni ;)

Na śniadanie dzieci zjadały płatki z mlekiem, my babeczki z kawą. Michał co rano schodził do znajdującej się na parterze naszej kamienicy kawiarni Nata Fina i mieliśmy gotowe śniadanie w 3 minuty :) W porze lunchu siadaliśmy w jednej z piekarni sieci A Padaria Portuesa, która oferuje różne kanapki, sałatki i burgery w zestawach z napojem i/lub zupą. Sieć obejmuje 50 lokali w całej Lizbonie, więc właściwie wszędzie można się natknąć na jeden z nich.

Obiadokolacje zjadaliśmy w barach z kebabami, które po raz kolejny ratowały nam życie ;) Jest w nich straszny syf, więc osobom bardziej wrażliwym polecam gorąco opcję na wynos. Ale dają naprawdę dobrze zjeść. I tanio. 

A na koniec polecamy z całego serca lody z lodziarni Santini w dzielnicy Chiado, przy handlowej Rua do Carmo. Natknęliśmy się na nią przypadkiem spacerując w pobliżu windy Santa Justa, i to było bardzo smaczne odkrycie. Lodziarnia to rodziny biznes o długiej tradycji, a takie miejsca zwykle mają duszę i smak. 

Zakwaterowanie

Możliwości zakwaterowania podczas pobytu w Lizbonie jest mnóstwo, a każda dzielnica w okolicy centrum jest odpowiednia, żeby być blisko atrakcji jakie oferuje Lizbona.

Alfama to najstarsza dzielnica miasta, położona na skalistym stoku nad brzegiem Tagu. Jest tu bardzo klimatycznie, uliczki są wąskie i strome, z nierówną brukowana nawierzchnią. To tu narodziło się fado. Na obrzeżach dzielnicy znajdują się słynne lizbońskie zabytki – Zamek św. Jerzego z czasów mauretańskich, katedra Sékościół św. Antoniego z XII w. i kościół św. Michała (Igreja de São Miguel).

Tuż obok Alfamy leży Graça, najwyżej położona dzielnica Lizbony. To tutaj znajdują się dwa słynne lizbońskie punkty widokowe – Miradouro da Graça i Miradouro de Nossa Senhora do Monte. Tutaj też znajdziemy bardzo dobre restauracje serwujące typowe portugalskie dania.

Z kolei najniżej położona dzielnicą Lizbony jest Baixa, która najbardziej ucierpiała w trzęsieni ziemi z 1755. Została całkowicie odbudowana przez markiza de Pombal. Różni się od pozostałych dzielnic Lizbony, ponieważ ma kształt prostokąta, a jej ulice są symetrycznie ułożone. Główną ulicą Baixy jest Rua Augusta, łącząca dwa ważne lizbońskie place – Praça de Comercio z Łukiem Triumfalnym i reprezentacyjny, tętniący życiem Rossio. To w tej dzielnicy znajduje się słynna winda Elevador de Santa Justa.

Elevador de Santa Justa łączy Baixę z eksluzywną dzielnicą Chiado. To tu mieszczą się eleganckie sklepy, stylowe kawiarnie, najstarsze lizbońskie księgarnie, barokowe kościoły i teatry. Dzielnica od lat przyciąga elitę intelektualną miasta. 

Bairro Alto to centralna dzielnica Lizbony, słynąca z nocnego życia, imprez i świetnych restauracji. Budzi się do życia dopiero o zmierzchu. Z położoną niżej Baixą, a dokładniej z sąsiadującym z Rossio placem Praça dos Restauradores, łączy ją winda Elevador da Glória.

Gdzie najlepiej spać? Zależy czego się szuka :) My za każdym razem nocowaliśmy w niższych dzielnicach Lizbony, ostatnio, podróżując z dużą rodziną, w apartametach w samym sercu historycznego centrum, przy placu Martim Moniz.

2 dni w Lizbonie z dziećmi
2 dni w Lizbonie z dziećmi – plac Martim Moniz, widok na Castelo de São Jorge

Apartamenty LX4U znaleźliśmy przez booking.com i byliśmy bardzo zadowoleni z wyboru – gorąco polecamy. Wynajęliśmy duży apartament T2 (135 m2) z 2 sypialniami, dużym tarasem (75m2) i widokiem na plac Martim Moniz oraz zamek São Jorgehttp://www.lisbonforyou.com/apartments/superior-with-castle-view-and-terrace/39/. Sam apartament był bardzo czysty, przestronny i wygodny. 100% Ikea style :) Dużym plusem był dla nas garaż podziemny wliczony w cenę wynajmu, bo z parkowaniem w centrum Lizbony nie jest łatwo i o ile wiem darmowych opcji nie ma. W pobliżu apartamentu znajdował się azjatycki sieciowy supermarket Amanhecer, w którym można zrobić podstawowe zakupy spożywcze (nie tylko produkty azjatyckie), tuż obok kawiarnia Pastelaria Nata Fina, z przyzwoitą kawą i pysznymi pasteis de nata, i przystanek początkowy słynnego tramwaju 28.

Jedynym minusem tego miejsca był taras, a właściwie to budowa tuż nad nim. Wykluczało to jakąkolwiek intymność czy też miły wypoczynek na tarasie, bo tuż nad głową chodzili nam robotnicy, że o hałasie nie wspomnę. Mimo to uważam, że te apartamenty to świetna opcja.

Rezerwacja noclegów w Lizbonie

Oczywiście jest co najmniej kilka sposobów, aby dokonać rezerwacji. Bezpośrednio na stronie hotelu / apartamentu, przez Booking.com, lub przez innego pośrednika. Zwykle o sposobie decyduje cena.

Ja gorąco polecam rezerwację przez Booking.com przy użyciu specjalnego linku polecającego. W ten sposób zarobimy obydwoje – i Ty i ja otrzymamy od Booking.com po 50 zł, wypłacanych na kartę kredytową lub zwykłą debetową. Wypłata realizowana jest po pobycie. To działa, sprawdziłam :)

Szczegółowe informacje na temat Programu Poleceń można znaleźć tutaj:  https://secure.booking.com/content/referral-faq.pl.html.

Link polecający, w który wystarczy kliknąć i w ten sposób dokonać swojej rezerwacji, aby otrzymać zwrot 50 złhttps://www.booking.com/s/11_6/1022bc59.

Polecam skalkulowanie ceny pokoju rezerwowanego bezpośrednio na stronie hotelu czy apartamentu oraz ceny na Booking.com, z uwzględnieniem rabatu w wysokości 50 zł. Czasem może się zdarzyć, ze cena bezpośrednio na stronie hotelu jest niższa. Ale jeśli kalkulacja wskazuje na Booking.com, zapraszam do kliknięcia  tutaj

Przed Lizboną spędziliśmy kilka cudownych dni w Algarve: https://www.podrozezesmakiem.com/algarve-z-dziecmi/.

Opis miejsc, które zwiedzieliśmy w Lizbonie można znaleźć tutaj: https://www.podrozezesmakiem.com/atrakcje-dla-dzieci-w-lizbonie/.

Opis wizyty w Pałacu Pena w Sintrze i wycieczki na Cabo Roca można przeczytać tutaj: https://www.podrozezesmakiem.com/palac-pena-i-cabo-da-roca-z-dziecmi/.

6 Comment

  1. […] 2 dni w Lizbonie z dziećmi, kilka informacji praktycznych: https://podrozezesmakiem.com/2-dni-w-lizbonie-z-dziecmi/. Opis miejsc, które zwiedziliśmy w Lizbonie: […]

  2. […] | 14/08/201723/07/2018 2 dni w Lizbonie z dziećmi, kilka informacji praktycznych: https://podrozezesmakiem.com/2-dni-w-lizbonie-z-dziecmi/. Opis miejsc, które zwiedziliśmy w Lizbonie: […]

  3. […] 2 dni w Lizbonie z dziećmi, kilka informacji praktycznych: https://www.podrozezesmakiem.com/2-dni-w-lizbonie-z-dziecmi/. Opis miejsc, które zwiedziliśmy w Lizbonie: […]

  4. […] 12/03/201812/03/2018 O atrakcjach jakie dla dzieci oferuje Lizbona można przeczytać tutaj: https://www.podrozezesmakiem.com/atrakcje-dla-dzieci-w-lizbonie/.   Informacje praktyczne dotyczące komunikacji, noclegów i jedzenia w Lizbonie można znaleźć tutaj: https://www.podrozezesmakiem.com/2-dni-w-lizbonie-z-dziecmi/. […]

  5. […] 10/10/2017 Atrakcje dla dzieci w Lizbonie to także pobliska Sintra i Cabo da Roca – najdalej na zachód wysunięty przylądek kontynentalnej Europy. O naszej wyprawie w te miejsca można będzie przeczytać wkrótce :)   Informacje praktyczne dotyczące komunikacji, noclegów i jedzenia w Lizbonie można znaleźć tutaj: https://www.podrozezesmakiem.com/2-dni-w-lizbonie-z-dziecmi/. […]

Dodaj komentarz